Czy farbowanie powoduje wypadanie włosów? Odpowiedź, jak zawsze w medycynie, nie jest jednoznaczna! Musimy zacząć od podstaw fizjologii.

 

Część włosa wyrastająca ponad skórę nazwana jest łodygą. Jest to część martwa, która nie prowadzi żadnych funkcji życiowych. Podziały komórkowe, czyli wzrost włosa, zachodzi w tej części skóry, której nie widać.

Farbę w teorii nakładamy tylko na martwą część włosa, co nie powoduje nadmiernego wypadania włosów. Niestety sam włos zostaje w ten sposób zniszczony pod wpływem reakcji chemicznych. Wartość pH takiej łodygi zmienia się w kierunku zasadowym, co powoduje, że łuska włosa się otwiera, a do środka dostaje się barwnik z farby.

Dalej jednak nie ma to związku z nadmiernym wypadaniem.

 

Dlaczego więc na początku mówimy o tym, że odpowiedź nie jest jednoznaczna?

 

Dlatego, że produkt podczas farbowania włosów bardzo często dostaje się również na skórę głowy. To może powodować już nadmierne wypadanie. Jak już wielokrotnie wspominałyśmy, zdrowe włosy potrzebują żyznej, zdrowej gleby! Farba, a w szczególności, gdy przy okazji zastosowany zostanie rozjaśniacz, niejednokrotnie powoduje podrażnienia, tkliwość i ścieńczenie naskórka. Efektem jest także, rozregulowanie pH skóry, a co za tym idzie rozchwianie mikrobiomu, czyli przerost bakterii i/lub grzybów.

Następstwem takich objawów bardzo często jest nadmierne wypadanie włosów.

 

W takim razie, skoro łodyga włosa zostaje zniszczona, a skóra cierpi to farbować, czy nie farbować? 

 

Jeżeli czujesz, taką potrzebę to śmiało farbuj. Pamiętaj tylko o tym, żeby robić to z głową!

Pierwsza zasada to zabezpieczenie skóry głowy. Przed nałożeniem farby na całą skórę głowy rozłóż równomiernie np. maskę Perm&Colour Vivipharma, maskę Seda Complex Science lub bloker ochronny z colostrum Genactiv.

 

Kolejna zasada to systematyczne dbanie o łodygę włosa. Używając odżywek kondycjonujących, zabezpieczając końcówki włosa, wygładzając jego łuski, zapobiegasz uszkodzeniom mechanicznym i środowiskowym. Dzięki temu farbowanie, a nawet rozjaśnianie nie musi doprowadzić do uszkodzeń łodygi, powodujących kruszenie się włosów. Tu z pomocą nadchodzi np. olejek liftingujący z Glycosan Vivipharma, maska Perm&Colour, maska Seda Complex, sera silikonowe, spraye termoochronne. 

Jeżeli masz duże dolegliwości ze strony skóry, bądź dotyka Cię któraś z dermatoz jak np. łuszczyca, spróbuj zrezygnować z farbowania włosów od samego czubka głowy. Postaw na koloryzacje typu ombre, sombre lub balejaż.